Sława przyodziewa żałobę po odejściu Olgierda. Na nic zdają się tłumaczenia Genowefy, że Olgierd wyjechał tylko po to, żeby w spokoju dokończyć artykuł. Z odsieczą ruszają Elka i Natalia, które starają się pocieszyć Sławę.
Z misją pocieszenia Elka postanawia ruszyć także do Tomasza, który wciąż jest mocno przybity. Na koniec dnia proponuje jej jednak wspólne wyjście. Czy Elce uda się zbliżyć do Tomasza?
W redakcji Dorota wprowadza nowe porządki i oczekuje od wszystkich nowych pomysłów. Krzysiek, który jest pewien swojej pozycji, nie zamierza stosować się do nowych wytycznych. Czyżby już zapomniał, że Dorota to nie jest ktoś, z kim można pogrywać?