W swojej rezydencji, Brooke pociesza Ridge'a, który żałuje, że nie został ze Steffy. Kobieta jest również podekscytowana na myśl, że Liam i Hope przyprowadzą swoją córkę do domu. Tymczasem Ridge bezskutecznie próbuje skontaktować się z Thomasem. Niedługo potem, Camille przyprowadza Douglasa, który spędził popołudnie z jej synem, Ethanem. Ridge potwierdza wnukowi, że Thomasa nie ma w domu, a on domyśla się, że ojciec jest na niego zły za wyjawienie sekretu. Brooke zapewnia chłopca, że dobrze postąpił, gdyż dzięki niemu Hope wie, że Beth żyje. Douglas wyjawia, że jego mama zawsze powtarzała, aby mówił prawdę. Brooke potwierdza chłopcu, że dzięki niemu Beth wróciła do swojego domu. Po wyjściu Douglasa, Ridge odkrywa, że policja wciąż nie znalazła Reese'a. Mężczyzna przeprasza żonę, że nie słuchał jej w sprawie Thomasa. Brooke podkreśla, że prawda wreszcie wyszła na jaw i to jest najważniejsze.