The Guy zatrudnia jednego se swoich kolegów, żeby rozwoził towar i wprowadza promocję. Przez pewien czas nie będzie mógł sam się tym zająć, bo wciąż ma rękę w gipsie. Siedzi w domu i próbuje zorganizować sobie czas wolny, ale idzie mu to opornie, bo nie jest do tego przyzwyczajony.