Ari postanawia wysłać Erica na rozmowę z producentem Bobem Ryanem. Nadchodzi wielki dzień Turtle'a. Zostaje podpisana umowa z wytwórnią płytową. Niestety, tego samego dnia Saigon zapada się pod ziemię... Turtle przychodzi na spotkanie sam, co doprowadza do wściekłości szefa wytwórni. Mężczyzna dostaje jeden dzień na odnalezienie rapera. Vince spędza wolny od pracy dzień w księgarni, gdzie poznaje śliczną dziewczynę. Wspólnie udają się na zakupy. Eric zostaje zaproszony do rezydencji Boba Ryana, gdzie jest zmuszony wysłuchiwać przydługich tyrad o życiu w Hollywood. Na próżno stara się dowiedzieć od producenta, w jakich projektach filmowych może zostać obsadzony Vince.