Pewien strasznie nadęty pan krewetka (o niezwykle oryginalnym imieniu Krewetka) dzwoni na infolinię, bo właśnie rzuciła go jego ukochana Krewettina, Pim i Charlie mają zupełnie inny pomysł jak uleczyć jego złamane serce. Są pewne sprawy ważniejsze niż śmieci. Publiczność oddaje w końcu głos na piątego Uśmiechniętego Przyjaciela, Smormu.