Andrzej przyjmuje skruszonego Jeremiego z powrotem na terapię. Okazuje się, że chłopak bardzo przeżywa rozstanie z Michałem, który spotyka się już z kim innym. Nie umie jednak wyrażać i nazywać swoich uczuć. Do rodziców biologicznych napisał aroganckiego maila z żądaniem rekompensaty finansowej - w ten sposób wyraził swoje nimi rozczarowanie i rozżalenie. Wobec rodziców adpcyjnych czuje ogromne poczucie winy, które jeszcze bardziej go alienuje. Wmawia sobie, że rodzice oczekują od niego wdzięczności za fakt adoptowania go. Zrywa sesję przed czasem. Zaniepokojony Andrzej dzwoni do Krystyny.