Kuchenne rewolucje
sezon 12 odcinek 11
Kuchenne rewolucje 12
Pan Marian przez lata prowadził bar piwny, jednak marzyła mu się restauracja. Dlatego zdecydował się na przejęcie podupadłego lokalu na piętrze pawilonu handlowego w Bielsku-Białej. Restauracja „Relaks” kilkadziesiąt lat temu była dancingiem, ale wraz z upadkiem poprzedniej epoki została zdegradowana do baru odwiedzanego głównie przez osoby spragnione tzw. napojów wyskokowych.
Zmienić opinię miejsca, które od lat kojarzy się z pospolitą knajpą jest bardzo trudno, a pana Mariana nie stać na wielkie inwestycje. W dodatku w karcie dań są znane wszystkim pierogi, golonka, barszcz z krokietem, a na najbardziej głodnych gości czeka specjalność zakładu – „korytko relaksujące”, w skład którego wchodzą żeberka wieprzowe, golonka i inne równie "lekkostrawne" mięsiwa nieznajdujące amatorów. Panu Marianowi pomaga siostra Iwona oraz wspiera go córka Kinga. Ale na nic starania wszystkich – sytuacja „Relaksu” jest naprawdę opłakana, dlatego jedyną nadzieją jest pomoc Magdy Gessler. Niestety, przed przyjazdem słynnej restauratorki, zwolnili się kucharze i kelnerka. Świadomi dramatycznego stanu zapuszczonej kuchni, woleli rezygnację z pracy, niż konfrontację przed kamerami telewizyjnymi. Gorzej chyba być nie może! Czy Magda Gessler będzie w stanie naprawić taką restaurację?