Młodzi narzeczeni Kasia i Paweł, jeszcze przed ślubem, postanowili wspólnie otworzyć niewielkie bistro. Chcieli spełnić marzenie Pawła o własnej restauracji i usamodzielnić się jeszcze przed ślubem. Kasia miała się zająć salą i gośćmi, a Paweł kuchnią, bo gotowanie to jego pasja. Paweł lubi eksperymentować, więc w jego karcie znajdzie się i śląskie dania, i placki z cukinii, czy nawet pizzę! Niestety zamiast połączyć rodzinę, restauracja zaczęła ją dzielić. Narzeczeni mają do siebie coraz więcej pretensji, klientów brakuje. Sytuacja jest napięta, więc Kasia poprosiła o pomoc Magdę Gessler.