Właścicielem restauracji „Ognisty smok” jest Michał, który uwielbia kuchnię orientalną. W Lubartowie, gdzie mieszka, nie było dotychczas żadnej restauracji czy baru serwującego takie jedzenie. Najbliższa jadłodajnia z wietnamskimi rarytasami znajdowała się w Lublinie, dlatego Michał otworzył „Ognistego smoka” przy jednej z głównych ulic swojego miasta.
Jego atutem miał być wietnamski kucharz, Nam. Po chwilowym sukcesie, z niejasnych dla Michała powodów, „Ognisty smok” zaczął przynosić jednak coraz niższe dochody. Zarówno właściciel jak i jego żona przyznają, że być może nie wszystkie potrawy przyrządzane przez szefa kuchni smakują ich gościom.
Niestety, żadne z ich nie jest stanie przekazać wietnamskiemu kucharzowi swoich uwag, ponieważ ten nie mówi po polsku. Zwykłe sugestie i prośby o wydawanie mniej pikantnych potraw są więc przez Nama ignorowane. W dodatku kucharz bardzo nie lubi, gdy ktokolwiek wtrąca się mu do gotowania i bez ogródek potrafi dać to do zrozumienia. Michał próbując ratować swój bar, do menu „Ognistego smoka” wprowadził mniej egzotyczne potrawy, który lubią wszyscy, czyli fast food – kebab, panierowane kurczaki, frytki itp.
Jednak na nic to się zdało i sytuacja finansowa restauracji stale się pogarsza, dlatego Michał postanowił zaprosić Magdę Gessler. Czy słynna restauratorka da radę zmienić upartego kucharza i czy w Lubartowie powstanie nowa, pyszna wietnamska restauracja?