Player.pl | Sprawdź najbardziej angażujący serwis VOD w Polsce. Programy i seriale TVN nawet tydzień przed premierą w TV, filmy na życzenie prosto z kina, wyselekcjonowane bajki dla dzieci. Kanały na żywo m.in: TVN24, MINIMINI+, ALEKINO+, NSPORT+, ELEVEN.
Kryminał - film podejmujący temat przestępczości samej w sobie i walki z nią. Wydaje się, że nie ma tu dla twórców dużego pola manewru, a jednak w tych sztywno zakreślonych ramach można stworzyć dzieła prawdziwie oryginalne. Dlatego też możemy wyróżnić wiele typów kryminału.
Film detektywistyczny skoncentrowany jest na przebiegu śledztwa. Dramat sądowy skupia się na procesie. Mamy filmy więzienne, pokazujące los osadzonych, i tak zwane heist filmy, opowiadające o kradzieżach. Możemy obejrzeć filmy noir, unikające jasnego podziału na dobro i zło, oraz kryminalne horrory, które wykorzystują postacie zbrodniarzy, by napawać nas grozą.
Kryminał nie musi być filmem pełnometrażowym. Jak najbardziej może też przyjąć formę serialu. Rozpisanie fabuły na odcinki pozwala na opowiedzenie bardziej złożonych, bogatszych historii oraz dokładniejsze i głębsze zarysowanie postaci i realiów, w których działają.
Nic dziwnego, że ciekawe seriale kryminalne cieszą się ogromną popularnością. Zawsze tak zresztą było, choć początkowo produkcje te nie przypominały tych dzisiejszych. Zwykle każdy odcinek stanowił osobną historię. Wśród prekursorów warto wymienić „Świętego”, w którym Roger Moore grał złodzieja, okradającego tylko kryminalistów.
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych tryumfy święcił też „Columbo”. Ta produkcja zapisała się w pamięci widzów nietypowym schematem odcinków, w których na początku poznawaliśmy tożsamość zbrodniarza oraz jego motywy, a dopiero potem oglądaliśmy śledztwo. To natomiast porucznik, w którego wcielał się Peter Falk, też prowadził w nietypowy sposób, odgrywając w rozmowach z podejrzanymi rolę nieudacznika.
Nie można zapomnieć też oczywiście o „Kojaku” z lat siedemdziesiątych, gdzie w porucznika wydziału zabójstw nowojorskiej policji wcielił się Telly Savalas.
Jeśli chodzi o polskie seriale kryminalne, dużą popularnością cieszył się „07 zgłoś się”, opowiadający o poruczniku Borewiczu. Pomysł na ten serial zaczerpnięto z serii kryminalnych opowiadań „Ewa wzywa 07”.
Z kolei w latach dziewięćdziesiątych tryumfy na ekranach telewizyjnych święciła „Ekstradycja”, w której Marek Kondrat wcielał się w postać komisarza policji Olgierda Halskiego. Widzowie mogli śledzić sprawność, z jaką radził sobie w swym zawodzie, żywo kontrastującą z jego życiem prywatnym, pełnym problemów, które zdawały się go nieraz przerastać. To niewątpliwie do dziś jeden z najbardziej znanych polskich seriali sensacyjnych.
Obecnie brytyjskie seriale kryminalne przyciągają wielu widzów. Na uwagę zasługuje przede wszystkim „Sherlock” z Benedictem Cumberbatchem - uwspółcześniona wersja przygód najsłynniejszego z detektywów, choć również „Luther” z Idrisem Elbą należy do tych angielskich seriali kryminalnych, które cieszą się powszechnym uznaniem.
Również skandynawskie seriale kryminalne wciąż się rozwijają - to nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę szaloną popularność literackiego skandynawskiego kryminału. Produkcje telewizyjne nie trafiają do nas tak często, jak byśmy chcieli, ale często możemy je poznać z seriali, które korzystają z ich formatu (na przykład polski „Pakt”).
W porównaniu z wyżej wymienionymi francuskie seriale kryminalne nie należą do najczęściej u nas oglądanych, co nie znaczy, że Francuzi nie mają w tej dziedzinie interesujących propozycji - na przykład „Spirala” należy do tych, które trzeba wyróżnić.
Teraz dobre seriale kryminalne online można znaleźć na Playerze. Oferta jest zróżnicowana i obfituje w cenione na całym świecie produkcje.
Dobry serial kryminalny potrafi zainteresować widza nie tylko fabułą, ale samym miejscem i czasem akcji. Tak właśnie jest z „Zakazanym imperium”, rozgrywającym się w Atlantic City w czasach prohibicji. Głównym bohaterem jest Nucky Thompson (w tej roli rewelacyjny Steve Buscemi), z powodzeniem prowadzący życie polityka i... gangstera.
Za sterami serialu same wielkie talenty - scenariusz stworzył Terence Winter, odpowiedzialny za przełomową „Rodzinę Soprano”, a odcinek pilotażowy wyreżyserował sam Martin Scorsese, który gangsterskie klimaty czuje jak nikt. „Zakazane imperium” to produkcja mogąca pochwalić się nie tylko dobrą intrygą, ale i wnikliwie przedstawionym tłem społecznym.
Głęboka prowincja na amerykańskim południu to, jak się okazuje, wyjątkowo wdzięczna sceneria dla kryminalnego serialu. Właśnie ona tworzy niesamowitą otoczkę, która jest czymś więcej niż tylko dodatkiem do kryminalnej, złożonej intrygi, zahaczającej o wątki okultystyczne, i wspaniałych aktorskich kreacji (Matthew McConaughey udowodnił, że na małym ekranie radzi sobie nie tylko równie dobrze, ale może wręcz lepiej niż w kinie).
Polskie seriale kryminalne ostatnio stają się coraz popularniejsze, a i ich poziom zaczyna powoli dorównywać tym zachodnim, zwłaszcza gdy za produkcję biorą się takie telewizyjne potęgi jak odpowiadający za „Belfra” Canal+. Okazuje się, że zachodnie wzorce dobrych seriali sensacyjnych jak najbardziej da się przeszczepić na nasz swojski grunt.
Akcja „Belfra” dzieje się w Dobrowicach, gdzie dochodzi do śmierci młodej dziewczyny. Wkrótce potem do miasta przybywa nauczyciel Paweł Zawadzki (w tej roli Maciej Stuhr), by nie tylko podjąć w tej miejscowości pracę, ale i rozpocząć na własną rękę śledztwo, które ma go doprowadzić do sprawców owej zbrodni.
Serial w reżyserii Łukasza Palkowskiego, znanego między innymi z dobrze przyjętych „Bogów”, dobrze zarysowuje scenerię zdarzeń. Zestawienie ze sobą nowoczesnych willi i brudnych, rozpadających się blokowisk, bez słów oddaje panujące w Polsce dysproporcje. Pod względem realizacji jest to z pewnością czołówka wśród polskich seriali sensacyjnych.
Gdy pojawiła się „Rodzina Soprano”, kino przemieliło już temat mafii na wszelkie możliwe sposoby, brakowało jednak dobrych seriali sensacyjnych, które podjęłyby ten temat. Stąd popularność opowieści o Tonym Soprano, który musi godzić obowiązki szefa mafii i głowy rodziny. Serial pokazał widowni coś innego niż to, do czego była przyzwyczajona. Gangster stojący na czele mafii nie współgra tu z wizerunkiem utrwalonym w masowej świadomości. Nie jest tym twardym, zimnokrwistym draniem jak ci, do których przyzwyczaiło nas kino. To człowiek przytłoczony obowiązkami i psychologicznymi problemami.
„Prawo ulicy”, ze świetnym Idrisem Elbą, uznawane jest nie tylko za jedną z najbardziej złożonych opowieści wśród amerykańskich seriali kryminalnych, ale wśród seriali w ogóle. Ilość wątków jest ogromna i można by się w nich nawet zagubić, gdyby za kamerą stał ktoś mniej uzdolniony. Na szczęście ekipa odpowiadająca za serial zadbała o to, by wielowarstwowa, przebogata fabuła była prowadzona w sposób przejrzysty.
Wrażenie robi też realizm z jakim oddano sportretowane w produkcji środowiska - policjantów, polityków czy ulicznych band. Jak wiele dobrych seriali sensacyjnych, „Prawo ulicy” sporo czerpie z rzeczywistości. Śledztwa prowadzone na ulicach Baltimore uwydatniają realne społeczne problemy, a serial fabularny płynnie przenika się tu z paradokumentem. Jeśli ogląda się seriale kryminalne online, tego nie wolno pominąć!
„Dochodzenie” oparte na szwedzkim formacie to jeden z tych amerykańskich seriali kryminalnych, które przyczyniły się do powrotu mody na klasyczne detektywistyczne opowieści w telewizji. Wszystko zaczyna się od znalezienia zwłok nastolatki, a następujące potem śledztwo oraz sama ponura, wiecznie deszczowa sceneria Seattle, sprawiają, że przez cały serial widza nie opuszcza uczucie niepokoju.
Bohater serialu, Dexter Morgan, prowadzi podwójne życie. Za dnia pracuje w Wydziale Zabójstw w Miami, nocą natomiast zmienia się w seryjnego mordercę. Na celownik bierze kryminalistów, którym udało się okpić wymiar sprawiedliwości i uniknąć zasłużonej kary.
Ciekawe seriale kryminalne, to te, które potrafią czerpać pomysły z różnych, nawet niecodziennych źródeł. W koncepcji fabularnej „Dextera” widać pewne echa „Dr Jekylla i Mr Hyde'a”, choć mordercze skłonności Dextera są ukierunkowane przeciwko tym, których można określić nie mniejszymi potworami niż on sam. Być może właśnie to, wraz z samą dwoistością bohatera, sprawiło, że jest to jeden z popularniejszych amerykańskich seriali kryminalnych, a sam Dexter zajmuje poczesne miejsce obok najbardziej znanych filmowych seryjnych zabójców.