Razem z wiosną przyszła pora na powrót Roberta do Warszawy. Tadeusz z Robertem robią w lumpeksie wiosenne porządki. Na podwórko wszedł dzik, który uciekł z pobliskiej leśniczówki, czy Motykom uda się zachować spokój? Na pożegnanie Robert spotka się z przyjaciółmi podczas wspólnego wieczoru przy ognisku. Czy Tadeuszowi uda się ukryć łzy, czy pożegna Roberta w typowy dla siebie sposób?