Filip dostaje kolejny cios od Marty. Szalej podbija serce Izy. Laura wprowadza w życie swój plan – stara się zjednać sobie Kingę i zarzuca haczyk na Michała.
Kinga proponuje Michałowi, żeby wyjechali na parę dni nad morze. Michał wymawia się od tego tłumacząc się nawałem pracy w firmie. W końcu jednak obiecuje porozmawiać z bratem o urlopie.
Laura przychodzi do Michała. Zachęca go, żeby na jakiś czas oderwał się od giełdy i wyjechał z rodziną na wakacje. W pewnym momencie odbiera od kogoś telefon. Z udawanym żalem mówi rozmówcy, że nie jest już z Mieczysławem i niestety nie może wejść w proponowany interes. Brzozowski przysłuchuje się tej rozmowie z rosnącym zainteresowaniem. Pawłowska wyjaśnia mu potem, że sprawa nie dotyczy giełdy i mimochodem dodaje, że można na niej nieźle zarobić. Michał jest coraz bardziej zaintrygowany. Jest gotów porozmawiać ze wspólnikami, aby pozwolili mu wejść w ten interes. Pawłowska studzi jego zapał. Uważa, że nie powinni zajmować się sprawami, które nie wchodzą w zakres ich kompetencji. Laura spotyka się z jakimś mężczyzną i oznajmia, że Brzozowski „łyknął haczyk”. Woli jednak potrzymać go jeszcze trochę w niepewności i rozbudzić apetyt, aby wszedł w interes nie zadając zbędnych pytań. Kinga cieszy się, że Michał zdecydował się na wyjazd. Podejrzewa jednak, że robi to tylko po to, aby udowodnić jej, że nie jest uzależniony od giełdy. Michał zapewnia, że bardzo mu zależy, aby spędzić czas z rodziną.
Szalej przygotowuje dla swoich gospodarzy pyszne śniadanie. Izabela jest tym mile zaskoczona. Jerzy wpada na pomysł zorganizowania zlotu starych znajomych. W przeciwieństwie do Brzozowskiej, Szalej jest zachwycony tym pomysłem. Widząc jednak reakcję Izy, stara się odwieść Jerzego od tego zamiaru. Okazuje się, że Szalej oprócz dużego taktu posiada też inne zalety. Dobrze radzi sobie w pracach domowych i chętnie oferuje swoją pomoc. Przy okazji drobnej naprawy, znajduje pod zlewozmywakiem sporo butelek po winie, które ofiaruje się wynieść na śmietnik. Wracając, ukradkiem chowa do kieszeni drobniaki zarobione w punkcie skupu surowców wtórnych. Dudkowie zapraszają Szaleja na kolację do restauracji. Po powrocie Szalej głośno stwierdza, że najwyższy czas poszukać sobie innego lokum i przestać siedzieć na głowie przyjaciołom. Dudek zapewnia go, że może zostać u nich, jak długo zechce. Szale” nie daje się długo prosić.
Wszystkie odcinki „Na Wspólnej 1001-1500" oglądaj online na platformie VOD player.pl.