Będzie szybko, ryzykownie i widowiskowo. Uczestnicy otrzymają zadanie przejechania ustawionej przez twórców programu trasy. Na ich drodze staną różne przeszkody: szykany, pachołki i płyty poślizgowe. Będą musieli wykazać się precyzją w prowadzeniu i umiejętnością panowania nad autem. Czas będzie tylko jednym z elementów oceny. Jury zwróci też uwagę na fantazję i efektowność przejazdów. Może więc okazać się, że właściciel starego Matiza zrobi większe wrażenie niż posiadacz nowego Mercedesa. Szczęśliwcy, którym uda się wejść do finału będą mieli okazję usiąść za kierownicą takich perełek motoryzacji jak Subaru Impreza Sti, Porsche 911, czy Lamborghini Galardo.
Całość poprowadzi jedyny w swoim rodzaju Irek Bieleninik.