Marzena (48) jest kuratorką sądową. Na emeryturę przechodzi wkrótce jej wieloletni szef Marek (65), który ma zarekomendować kogoś na swoje stanowisko. Marzena ma szansę awansować, podobnie jak jej kolega z pokoju Witek (43). Zaczyna się między nimi rywalizacja. Marek przyjmuje na staż nowego pracownika Filipa (26). Chłopak od razu łapie nić porozumienia z Marzeną. Kiedy giną ważne dokumenty Marzeny, Filip ostrzega ją przed Witkiem: widział, jak grzebał w jej szufladzie. Witek wszystkiemu zaprzecza, jednak dokumenty odnajdują się w jego biurku. Marzena jest wdzięczna Filipowi za pomoc, stopniowo rodzi się między nimi uczucie. Kiedy mąż Marzeny – Rafał (49), wyjeżdża do matki na wieś, spędzają ze sobą noc. Marzena uważa jednak, że to był błąd i najlepiej będzie, jeśli o wszystkim zapomną. Filip jest niepocieszony, ale godzi się z sytuacją. Któregoś dnia po koleżeńskiej kawie z Filipem, Marzena jedzie do swoich podopiecznych – dwójki alkoholików. Widząc, że ojciec rodziny znów jest pijany, Marzena wpada w szał, po czym ucieka z mieszkania. Po drodze o mało nie wjeżdża w drzewo. Przypadkowy kierowca wzywa policję. Okazuje się, że we krwi Marzeny znaleziono narkotyki. Kuratorka podejrzewa, że to jej rywal, Witek, dosypał jej czegoś do kawy, którą piła przed wyjściem. Kiedy wraca do domu, mąż pokazuje jej nagie zdjęcia z Filipem, które ktoś mu wysłał...