Mariola (45) dba o urodę, by być ozdobą swojego majętnego partnera Mariusza (47), z którym jest w nieformalnym związku i z którym mieszka razem ze swoją córką z poprzedniego związku Aldoną (19). Mariola jest szczęśliwa, gdy dostaje od Mariusza w prezencie urodzinowym upragnioną operację powiększenia piersi – teraz będzie wyglądać jak seksbomba. Entuzjazm Marioli gaśnie, gdy w trakcie rutynowych badań przedoperacyjnych okazuje się, że jest w ciąży. Mariusz nie chce dziecka, uważa, że jest na to za stary i proponuje partnerce usunięcie ciąży. Mariola jest oburzona i nie zgadza się. Co prawda nie planowała dziecka, ale nigdy nie zdecyduje się na aborcję. Uważa swój związek z Mariuszem za zakończony i postanawia wyprowadzić się od niego wraz z córką, czemu Aldona jest przeciwna. Mariusz także. Rozmawiają poważnie i mężczyzna przeprasza Mariolę za to, że był egoistą. Zgadza się na dziecko i z czasem zaczyna się poczuwać do roli ojca, kupując drogi wózek, fotelik samochodowy i różne gadżety przydatne niemowlakowi. Sielanka nie trwa jednak długo. Mariola traci ciążę. Mariusz i Aldona robią wszystko, by kobieta stanęła na nogi po traumatycznym przeżyciu, ale Marioli jest ciężko. Któregoś dnia znajduje przypadkiem opakowanie po tabletkach poronnych. Robi Mariuszowi karczemną awanturę, ale mężczyzna zarzeka się, że w życiu nie podałby jej takich tabletek...