W parku doszło do napadu na nastolatka. Chłopak w ciężkim stanie trafia do szpitala, gdzie wkrótce umiera. Podejrzenie pada na dilera, którego zeznaniami obciąża dziewczyna ofiary. Zatrzymany twierdzi, że widział jak nastolatka zaatakowało dwóch chłopaków, a świadkiem napadu była jego dziewczyna. Dalsze dochodzenie potwierdza tę wersję. Dziewczyna ofiary twierdzi, że kłamała z obawy przed sprawcami. Śledztwo prowadzą Anna Potaczek i Maciej Dębosz.