Jacinthe martwi się o Victora i prosi Delaneya o pomoc. W obliczu Mesjasza Victor próbuje go wytrącić z równowagi i nie odpowiada na żadne z jego pytań. Bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek, Mesjasz posuwa się nawet do narażenia życia Victora na niebezpieczeństwo.