32-letni Paweł pracuje w międzynarodowej firmie produkującej gry komputerowe, dużo podróżuje po świecie, jeszcze niedawno prowadził rozwiązły i imprezowy tryb życia, ale teraz mieszka z narzeczoną Kasią (31). Poznali się 1,5 roku temu. Paweł kocha Kasię i szybko się oświadczył. Na dwa tygodnie przed ślubem z Pawłem kontaktuje się Patrycja, Polka mieszkająca w USA. Paweł jak przez mgłę pamięta wspólną imprezę w Las Vegas, podczas wyjazdu z kumplami 2 lata temu. Patrycja oświadcza mu, że mają razem 15-miesięcznego syna. Dopóki miała pracę, nie potrzebowała pomocy, teraz chce, by Paweł płacił na dziecko. Co więcej, ona ma w domu akt ich ślubu, który wzięli pod wpływem alkoholu w Las Vegas. Patrycja sprawdzała u adwokata, jeśli się postara, będzie ważny w Polsce. Przyjedzie, wystąpi o ustalenie ojcostwa i zalegalizuje małżeństwo w Polsce. Paweł jest w szoku, pamięta ten imprezowy wygłup, ale nie sądził, że ma to moc prawną w Polsce. Teraz grozi mu bigamia. Błaga, by Patrycja nie ujawniała tego faktu. Chce nawet zapłacić Patrycji za milczenie, ona jednak nie zgadza się na proponowane kwoty. Paweł boi się Kasi, swojej i jej rodziny. Nie wie jak wyplątać się z tej sytuacji.