Agnieszka od półtora roku jest szczęśliwie zakochaną mężatką. Jej mężem jest Jurek , który pracuje jako kierowca TIR-a. Podczas, gdy mężczyzna wraca motorem z Krakowa, Agnieszka na trzy tygodnie przed terminem zaczyna rodzić ich pierwszego syna. W szpitalu towarzyszy jej teściowa. Kilka godzin po porodzie do Agnieszki dociera tragiczna informacja. Jej mąż zginął w wypadku w drodze do szpitala. Teściowie Agnieszki Urszula (53) i Tomasz (56) zabierają ją i wnuka do siebie do domu. Kobieta się załamuje, nie chce widzieć dziecka, bo to właśnie synka obwinia za śmierć ukochanego. Uważa, że gdyby mężczyzna tak bardzo się nie spieszył, nic złego by się nie wydarzyło. W powrocie do normalności pomaga jej brat zmarłego Adam (26) i jej najlepsza przyjaciółka Renata (27). Dzięki ich pomocy kobieta powoli nawiązuje relacje z dzieckiem.