Bartosz prowadzi stoisko ze zniczami i kwiatami przed cmentarzem. Kilka miesięcy temu przy bocznym wejściu pojawił się Krzysztof ze swoim tanim towarem i od tamtej pory interesy idą Bartkowi o wiele gorzej niż wcześniej. Kiepska sytuacja finansowa prowadzi do konfliktów między mężczyzną a jego żoną, Izą. Sytuacji nie poprawiają kradzieże, do których dochodzi na cmentarzu. Bartosz obawia się, że bliscy zmarłych przestaną kupować znicze i kwiaty, sądząc, że i tak zostaną one skradzione. Bartosz rozpoczyna prywatne śledztwo i jest przekonany, że złodziejem jest jego konkurent. Wkrótce odkrywa, że jego syn Arek spotyka się z córką Krzysztofa, Niką. Bartosz dowiaduje się wkrótce, że Nika uciekła z domu...