45-letni Krzysztof spotyka się z Ulą (32). Ich związku nie akceptuje syn mężczyzny Filip (17). Mimo starań kobiety między nią i nastolatkiem dochodzi do ciągłych kłótni. Chłopak buntuje się, pyskuje, przesiaduje godzinami na cmentarzu zmarłej przed dwoma laty matki. Równocześnie próbuje skłócić ojca z partnerką: chce jej zapłacić, by zniknęła, w końcu podaje jej pigułkę gwałtu, by zaaranżować jej seks ze swoim przyjacielem i wmówić ojcu, że go zdradziła. Któregoś dnia Krzysztof odbiera telefon o wypadku: Filip, jadąc samochodem bez uprawnień, rozbił się na drzewie. W szpitalu okazuje się, że chłopak stracił obie nerki. Krzysztof wyznaje partnerce, że nie może mu pomóc, bo nie jest jego biologicznym ojcem...