Beata (37) jest samotną matką wychowującą 19-letnią Natalię. Kobieta zarabia jako sprzątaczka w hotelu. Nie stać jej na markowe ubrania czy kieszonkowe dla córki, która ma jednak swoje potrzeby. W domu wybuchają kłótnie, nastolatka chodzi nadąsana. Matka znajduje rozwiązanie trudnej sytuacji: dziewczyna studiuje zaocznie, na co dzień może jej więc pomagać w sprzątaniu. Beata zaczyna zabierać córkę do pracy. Niestety kilka dni później gość hotelu zgłasza kradzież. Ochrona znajduje w rzeczach Natalii kilkaset złotych. Matka i córka zostają oskarżone o przywłaszczenie cudzych pieniędzy. Kobieta traci pracę i w nerwach wyrzuca dziewczynę z domu. Jednak już następnego dnia żałuje swojej decyzji. Próbuje odnaleźć nastolatkę i przekonać ją, żeby wróciła. Jednak ona nie chce już mieszkać z matką i postanawia zacząć dorosłe życie. Natalia znajduje zatrudnienie i na stałe się wyprowadza.