20-letnia Blanka znajduje w domu nieprzytomnego ojca Marcina i zwijającą się z bólu matkę Julię, która jest w dziewiątym miesiącu ciąży i wygląda, jakby zaczęła rodzić. Ojciec dziewczyny umiera, a matka trafia do szpitala. Blanka nie może się pogodzić ze stratą. Dowiaduje się, że jej ojciec za zgodą matki przepisał na nią udziały w firmie, a niebawem odkrywa, że firma ma kłopoty. Wspólnik ojca Piotr próbuje wykupić udziały dziewczyny i nie dopuścić do tego, by zastąpiła ojca. Blanka odkrywa, że Piotr okrada firmę, a Marcin gromadził dowody na jego oszustwa. Zaczyna podejrzewać, że Piotr mógł się pozbyć jej ojca w obawie przed zdemaskowaniem. Przypadkowo Blanka znajduje w rzeczach zmarłego jego zdjęcie z jakąś kobietą. Podejrzewa, że mógł prowadzić podwójne życie, zwłaszcza, że sugeruje to też Piotr. Niedługo potem do domu Blanki zostaje podrzucona przesyłka z bombą. Policja ustala, że nadawcą paczki jest pracownica firmy cateringowej, która obsługiwała niedawną imprezę z okazji okrągłej rocznicy działania firmy Marcina i Piotra. Ta sama kobieta była na zdjęciu z Marcinem...