Fryzjerka Hania wraz z mężem przeprowadziła się do Warszawy. Para miała starać się o dziecko. Grzesiek oświadcza jednak, że dostał propozycję pracy w Norwegii. Przekonuje Hanię, że to dla niego wielka szansa, więc żona ostatecznie zgadza się, by wyjechał. Czuje się jednak samotna. Zwierza się Marcie, klientce, która od jakiegoś czasu regularnie do niej przychodzi. Kobiety szybko się zaprzyjaźniają. Któregoś dnia Hania widzi, że Marta chowa się przed jakimś mężczyzną. Kobieta mówi, że to jej były partner, który ją prześladuje. Pewnej nocy dzwoni do fryzjerki z prośbą o pomoc. Hania od razu do niej jedzie. Na miejsce zastaje zapłakaną Martę z podbitym okiem. Okazuje się, że to sprawka stalkera, którego udało jej się obezwładnić i zamknąć w bagażniku samochodu. Mężczyzna ma znajomych w policji, więc Marta nie chce nikogo zawiadamiać. Kobiety wiozą go do domu Hani i zamykają w piwnicy. Przerażona fryzjerka obiecuje koleżance, że obie uciekną do Norwegii. Kilka dni później Hania traci przytomność, jedząc ugotowany przez Martę obiad. Kiedy odzyskuje świadomość, widzi nad sobą policjantkę.