27-letni Maciek mówi swojej dziewczynie Alicji, że chce ją poznać z rodzicami i zabrać na uroczysty obiad. Spotykają się już ponad 3 miesiące, on myśli o niej poważnie, rodzice marzą o tym, żeby ją poznać. Niespodziewanie Alicja zrywa z Maćkiem. Mówi, że nie spełnia jej oczekiwań, zarabia za mało, nie zasypuje jej prezentami. Ona chciałaby kilka razy do roku jeździć na zagraniczne wakacje, które on by sponsorował. Załamany Maciek upija się w samotności nad Wisłą, gdzie zauważa jak Magda szuka czegoś w śmietniku. Dziewczyna mówi Maćkowi, że jest głodna… Maciek kupuje jej hot-doga i colę. Mężczyzna opowiada Magdzie o swoim zawodzie miłosnym. Magdzie żal jest Maćka. Proponuje, że może udawać jego dziewczynę na kolacji z rodzicami i spróbować wzbudzić zazdrość w jego eks, jeśli Maciek zapłaci jej 300 złotych. Magda jest spłukana, chłopak właśnie wyrzucił ją ze wspólnego mieszkania, załamała się, straciła pracę i śpi od 3 tygodni pod mostem z jakimiś bezdomnymi. Załamany Maciek zgadza się na propozycję Magdy, nie chce skompromitować się przed swoim surowym ojcem. Mężczyzna kupuje Magdzie sukienkę i buty, zaprasza ją do domu. Kolacja z rodzicami przebiega wspaniale. Maciek angażuje się w pomoc dziewczynie, z czasem się w niej zakochuje.