32-letnia Ula i jej mąż Arek mają poważne problemy finansowe. Tak poważne, że grozi im eksmisja z wynajmowanego mieszkania. Najpierw Ula straciła pracę, potem Arek miał wypadek i ma problem z kręgosłupem – czeka na przyznanie renty. Ula jest zdesperowana. Pewnego dnia spotyka znajomą, która radzi jej, by spróbowała pracy na kamerkach: taniec w bieliźnie, striptiz... Pieniądze są duże, a poza tym wszystko odbywa się wirtualnie. Ula nie może sobie wyobrazić, że mogłaby coś takiego robić, ale wtedy spada na nią kolejny cios: jej mama jest chora, potrzebuje pieniędzy na drogie leki. Ula mówi Arkowi o propozycji koleżanki. Arek początkowo nie chce o tym słyszeć, ale w końcu uznaje, że są pod ścianą. Ula zaczyna pracować na kamerkach, a Arek coraz gorzej to znosi. Pije i wyzywa ją. Kilka dni później Ula z Arkiem spotykają w parku koleżankę, która poleciła jej pracę na kamerkach, z inną dziewczyną – Wiolą. Arek nawet się nie zatrzymuje, nie chce z nimi rozmawiać. Dwa dni później Ula przypadkiem widzi Arka, który kłóci się z Wiolą. Arek twierdzi, że go zaczepiła i chciała poderwać...