33-letniej Darii i 34-letniemu Marcinowi niedawno urodziło się dziecko. Daria jest zmęczona, niewyspana, zajmuje się synkiem, domem i jeszcze dorabia szyciem. Tymczasem Marcin pomaga niewiele i ma ciągłe pretensje, że Daria go zaniedbuje. Któregoś dnia przy sprzątaniu Daria znajduje torbę z drogimi zabawkami. Marcin mówi, że kupił je dla małego, który niedługo ma urodziny. Daria jest wzruszona, chociaż ze zdziwieniem zauważa, że w kilku przypadkach Marcin nie trafił z wiekiem: kupił zabawki dla starszych dzieci. Kilka dni później Marta odbiera telefon od siostry, która widziała Marcina wchodzącego do domu z jakąś kobietą: miał torbę ze sklepu z zabawkami. Daria jest w szoku: jedyne logiczne wytłumaczenie jest takie, że Marcin ma kochankę i inne dziecko i że to dla tamtego dziecka kupował zabawki. Daria i jej siostra śledzą Marcina. Tym razem obie widzą, jak wchodzi z kobietą do jej domu...