28-letni Grzegorz za kilka dni ma wziąć ślub ze swoją narzeczoną Anitą, a zarazem matką ich rocznej córki Niny. Niestety mężczyzna postanawia zerwać zaręczyny. Bożena, matka Grzegorza, próbuje dowiedzieć się, czemu Grzegorz tak nagle chce odwołać ślub. Kobieta pyta też, czy zastanowił się nad konsekwencjami swojej decyzji. Grzegorz mówi matce, że nie da rady, bo już nie kocha Anity i nie chce marnować jej życia. Bożena nie odpuszcza, Grzegorz przyznaje w końcu, że kilka miesięcy temu poznał kobietę, w której zakochał się do szaleństwa. Bożena nie chce słyszeć o jakichś romansach. Grzegorz spotyka się z niechęcią małomiasteczkowej społeczności. Tydzień później mężczyzna przedstawia rodzicom swoją nową ukochaną, czarnoskórą Malikę. Dziewczyna trzy lata temu przyjechała do pracy w polskiej fabryce, mieszka w hotelu robotniczym na peryferiach Warszawy. Zakochani poznali się w hipermarkecie i od razu poczuli coś więcej. Podczas spotkania Bożena i Ludwik są wrogo nastawieni do Maliki. Jakiś czas później Bożena mówi Grzegorzowi, że sprawdziła dziewczynę i wcale nie pracuje tam, gdzie mówiła. Co więcej, w czasie, w którym powinna być w pracy, jeździ do hotelu i spotyka się ze starszym mężczyzną. Bożena uważa, że Malika świadczy usługi seksualne.