40-letni Jacek jest właścicielem kilku firm, niedawno kupił drukarnię. Mężczyzna mocno się zmienił, odkąd został multimilionerem – patrzy na wszystkich z góry i jest przekonany o swojej nieomylności. Postawa Jacka nie podoba się jego siostrze. Edyta sądzi, że Jacek zawdzięcza wszystko zamożnym rodzicom, którzy na początku kariery mocno wspomogli go finansowo. Jacek nie zgadza się z siostrą. Uważa, że nawet gdyby zaczął teraz gdzieś od zera, to błyskawicznie by awansował i prędzej czy później dostałby stanowisko kierownicze. Po prostu jest wyjątkową jednostką. Edyta proponuje bratu zakład. Niech zatrudni się anonimowo w magazynie drukarni. Jeśli wytrzyma tam miesiąc, Edyta sama zatrudni się w magazynie na trzy miesiące. Jeśli mężczyzna przegra, odda Edycie swój ukochany samochód. Jacek bez wahania przyjmuje wyzwanie. Szybko zdaje sobie sprawę, że odstaje od pozostałych magazynierów. Jest słaby fizycznie, nie radzi sobie z pracą manualną i nie jest akceptowany przez grupę. Zdenerwowany kierownik zmiany odsyła go nawet za karę do czyszczenia toalety. Jacek jest wściekły, ale zaciska zęby – nie chce się poddać, bo wie, jak bardzo kpiłaby wtedy z niego siostra.