35-letni Piotr pracuje jako informatyk, dobrze zarabia. Od liceum przyjaźni się z Matyldą, która pewnego dnia składa mu nietypową propozycję: chce, by został ojcem jej dziecka. Obojgu nie układają się związki, Matylda nie ma szczęścia w miłości, a Piotr to lekkoduch i imprezowicz, który często zmienia dziewczyny. Matylda nie oczekuje od niego żadnego finansowego wsparcia, może mieć kontakt z dzieckiem, ale tylko, jeśli będzie chciał. Przyjaciel Piotra – Kacper ostrzega go, by nie dał się wrobić w alimenty, ale Piotr ufa Matyldzie. Po namyśle się zgadza, a nawet jest zadowolony: nie będzie musiał rezygnować z rozrywkowego życia, a jednocześnie spełni się jako ojciec. Para umawia się na seks i po kilku tygodniach okazuje się, że Matylda jest w ciąży. Piotr mówi o tym swojej matce Teresie, która jest wniebowzięta. Bardzo angażuje się w ciążę Matyldy w przeciwieństwie do Piotra, który nie zmienia trybu życia. Matka ma o to do niego pretensje, zwłaszcza że ciąża Matyldy jest problemowa i kobieta praktycznie nie wychodzi ze szpitala. Pewnego dnia, będąc na kolejnej imprezie, Piotr dostaje telefon od matki, że został ojcem. Ma synka. Teresa usilnie próbuje zmusić syna do większego zaangażowania w opiekę nad dzieckiem – jednak bezskutecznie. Pewnego Matylda trafiła do szpitala. Kiedy Piotr dociera na miejsce, okazuje się, że zmarła...