Bardzo atrakcyjna 33-letnia Sylwia spotyka się od niedawna z 37-letnim Łukaszem. Relacja dobrze się rozwija, młodzi ludzie poznali się przez aplikację randkową. Jedyne, z czym Sylwia ma problem, to fakt, że Łukasz tylko dwa razy zaprosił ją do siebie do mieszkania, znacznie częściej bywają u niej. Poza tym już dwa razy zdarzyło się, że Łukasz przez cały weekend nie odbierał telefonu. Na SMS-y odpisywał sporadycznie. Iwona - koleżanka Sylwii z pracy- sugeruje jej, że Łukasz ma inną kobietę na boku. Sylwia zaczyna naciskać na Łukasza, by następny weekend spędzili razem, on twierdzi, że musi jechać do chorej matki. Sylwia chce jechać z nim, Łukasz znajduje koleją wymówkę. Sylwia decyduje się śledzić Łukasza. Wychodzi na jaw, że Łukasz zataił przed nią fakt, że ma byłą żonę i dwójkę dzieci w wieku 7 i 5 lat, którymi zajmuje się w wybrane weekendy. Bał się powiedzieć o swojej przeszłości na początku znajomości, bo wyraźnie napisała w preferencjach na portalu randkowym, że "dzieciatym panom dziękuje". Łukasz miał obawy, że Sylwia na wstępie go skreśli. Łukasz spełnia wszystkie zachcianki ukochanej, próbuje jej wynagrodzić to, że ją okłamał.