28-letnia Laura mieszka z mężem Miłoszem w małym miasteczku pod Warszawą. Kobieta jest przedszkolanką i uwielbia swoją pracę. Laura wróciła nad ranem z urodzin koleżanki i właśnie odsypia imprezę, kiedy budzi ją Miłosz. Mężczyzna nie rozumie, dlaczego ich zaparkowany przed domem samochód ma rozbitą maskę. Laura chyba nie prowadziła po pijaku? Kobieta jest skołowana. Pamięta tylko tyle, że koledzy namówili ją, by piła z nimi alkohol, do domu miała wrócić taksówką, ale urwał jej się film. Ze strony internetowej miasteczka Miłosz dowiaduje się, że o świcie miał miejsce wypadek – ktoś potrącił na leśnej drodze uprawiającego jogging mężczyznę i uciekł. Laura przypomina sobie, że chciała wsiąść pijana do samochodu, ale powstrzymał ją kolega Grzegorz i wróciła pić dalej. Nie wie, co działo się później. Laura prosi Grzegorza o spotkanie. Mężczyzna uświadamia jej, że nie był w stanie jej powstrzymać i w końcu odjechała pijana. Laura jest przerażona – wie, że grozi jej więzienie. Prosi Grzegorza o dyskrecję. Mężczyzna niechętnie się na to zgadza. Wkrótce Laura odkrywa, że ranny w wypadku mężczyzna, który leży w szpitalu w śpiączce farmakologicznej, to mąż jej koleżanki Edyty z pracy. Laura jest przerażona, ma coraz większe wyrzuty sumienia. Na domiar złego Grzegorz zaczyna ją szantażować. Czy kobieta przyzna się do winy?