Ukryta prawda

odcinek 1447

Ukryta prawda

33-letnia Kasia jest zapracowaną ratowniczką medyczną. Pracuje po 12 godzin dziennie i często jest wyczerpana. Jej mąż Przemek jest elektrykiem przy liniach wysokiego napięcia i jeździ po całej Polsce. Małżeństwo przeżywa kryzys, bo nie mają dla siebie czasu, wciąż się mijając. W dodatku nie ma kto zajmować się ich psem, Lolą. Kasia wykorzystuje do tego sąsiadkę z bloku Mirkę, która ma klucze od jej mieszkania. Na spacery z Lolą  często chodzi też syn Mirki, student Arek. Kasia lubi z nim rozmawiać, bo chłopak ma szerokie horyzonty i podobne poglądy na życie jak ona. Kasi nie podoba się, że Przemek dla rozluźnienia popala trawkę. Wkrótce Przemek robi Kasi awanturę o to, że za dużo pracuje i Kasia stara się zwolnić – brać mniej dyżurów, wysypiać się, spędzać więcej czasu z mężem. Przemek też postanawia pracować tylko w Warszawie i okolicach. Kasia prosi go, żeby skończył z marihuaną, ale Przemek bagatelizuje swój nałóg. Wkrótce policja znajduje w garażu Przemka duży pakunek z marihuaną i mężczyzna zostaje zatrzymany. Twierdzi, że nie ma pojęcia, skąd narkotyk w takich ilościach wziął się w jego garażu...