Ukryta prawda

odcinek 1411

Ukryta prawda

45-letnia Dorota to była modelka. Od lat prowadzi zgrupowania dla młodych dziewczyn i przygotowuje je do zawodu modelki. Jej dwutygodniowe obozy cieszą się niezwykłą popularnością. Do czasu, gdy w jednym z hotelowych pokoi zostaje znaleziona martwa Amelia. Dziewczyna jest półnaga. Wstępne badanie szybko wykazuje, że przed śmiercią odbyła stosunek seksualny. Pierwszym podejrzanym okazuje się być młodszy brat Doroty - fotograf Jacek, znany z licznych romansów z modelkami. Dorota jest wściekła na brata, jednak nie wierzy w jego winę i broni go za wszelką cenę. Podczas przesłuchań na komendzie Jacek przyznaje, że uprawiał seks z Amelią, ale za obopólną zgodą. Badanie toksykologiczne wykazuje, że ofierze podano przed śmiercią GHB w drinku - dlatego Amelia się nie broniła. Jacek zarzeka się, że oboje przyjęli niewielką dawkę GHB jako afrodyzjak. Badania toksykologiczne obalają jednak wersję Jacka. W jego krwi nie ma śladu GHB, we krwi modelki jest jej zdecydowanie zbyt dużo jak na dawkę działającą jako afrodyzjak. Pojawia się hipoteza, że Jacek niechcący udusił Amelię podczas zbliżenia. Jacek zapiera się, że to nie on. Kiedy wychodził, Amelia czuła się dobrze. Dorota postanawia interweniować i kieruje śledztwo na inny tor. Zeznaje, że Amelia od początku zgrupowania miała konflikt z Tamarą, która została wyrzucona z obozu po tym, jak Amelia doniosła na nią, że zażywa niedozwolone środki, by schudnąć. Dzięki Dorocie policjanci wchodzą w posiadanie nagrań z karczemnej awantury między modelkami. Okazuje się, że Tamara wysyłała pogróżki do Amelii, że się na niej zemści. Policjanci ustalają, że Amelia była zadeklarowaną lesbijką, co jeszcze bardziej pogrąża Jacka.