32-letni wdowiec Norbert, ojciec 6-letniego Błażeja jest świadkiem szarpaniny w parku. Norbert przegania oprawcę, który chciał zabrać torebkę 28-letniej Monice. Norbert proponuje, że odprowadzi ją do domu. Okazuje się, że 30-latka wprowadziła się niedawno na osiedle, na którym mieszka Norbert. Jest po rozwodzie. Norbert cały czas myśli o dziewczynie. Norbert boi się, że nie będzie chciała się z nim spotykać, gdy dowie się, że jest samotnym ojcem. Jego przyjaciel Marek mówi mu, żeby patrzył w przyszłość z optymizmem i nie bał się zawierać nowych znajomości. Norbert spotyka się z Moniką, od razu świetnie się dogadują. Ich relacja staje się coraz bliższa. Monika ma cudowną i ciepłą relację z synem Norberta. Norbert czuje, że w końcu będzie szczęśliwy. Kilka dni później Monika przychodzi do siedziby firmy i proponuje Markowi, przyjacielowi Norberta, seks. Dodaje, że Norbert nie musi o niczym wiedzieć. Marek przegania Monikę, zastanawia się czy powiedzieć o tej sytuacji Norbertowi, dochodzi do wniosku, że Norbert mu nie uwierzy. Dziewczyna się nie poddaje, kolejny raz kokietuje Marka, w końcu zaczyna go całować a całą sytuację widzi wspólna znajoma Norberta i Marka i informuje o tym Norberta. Monika się wypiera, mówi, że była w czasie tego zajścia w domu, ale nikt nie może tego potwierdzić. Marek, przysięga kumplowi, że to Monika chciała go uwieść. Norbert jest wściekły na przyjaciela, rozstaje się z Moniką. Pewnego dnia 30-latka przychodzi pod blok i szarpie Błażeja, mówi mu, że go nie znosi i to przez niego Norbert ją zostawił. Babcia dziecka od razu dzwoni po Norberta. Ten natychmiast zgłasza sprawę na policję. Policjanci sprawdzają monitoring, na którym widać, jak Monika szarpie dziecko. Kobieta trafia do aresztu. Norbert nie może przeżyć tego, że zaufał i zakochał się w psychopatce.