37-letnia Agnieszka jest żoną Marka, mają sześcioletnią córkę Igę. Spokój rodziny burzy pojawienie się siostry Marka, 32-letniej Dominiki, na odczytaniu testamentu ich ojca. Kobieta, przyjeżdża z Hiszpanii, gdzie pracowała jako kelnerka. 32-latka nie utrzymywała kontaktu z rodziną ani zmarłym ojcem Wiktorem, który całe życie poświęcił polityce. Okazuje się, że mężczyzna przepisał córce 2/3 majątku. Dotyczy to zarówno oszczędności jak i okazałego domu, w którym obecnie mieszkają Agnieszka z Markiem i dzieckiem. Agnieszka jest wściekła. Pół roku temu zrezygnowała z pracy zawodowej, by opiekować się umierającym teściem w jego ostatnich dniach życia. Nie rozumie jakim prawem Dominika, która lata temu odcięła się od rodziny, rości sobie teraz prawa do pieniędzy. Przypuszcza, że musiała jakoś przekupić notariusza i podrobić testament. Zawiadamia policję, która bada sprawę. Okazuje się, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Agnieszka wpada w szał. Postanawia, że będzie walczyć w sądzie do ostatniej kropli krwi, by nie stracić domu. Tymczasem Dominika wprowadza się do domu z szesnastoletnim synem Kubą, który robi wszystko, by uprzykrzyć Agnieszce i Markowi życie. Dominika żąda, by Marek opuścił dom. Spłaci go z pieniędzy, które dostała od ojca. Agnieszka za żadne skarby nie chce się zgodzić, by mąż na to przystał. Konflikt przybiera na sile.