Do 37-letniej Aliny dzwoni tajemnicza kobieta, która mówi, że zna prawdę o jej mężu. Alina postanawia spotkać się z kobietą i niespodziewanie jest świadkiem, jak 23-letnia Julia zostaje potrącona przez samochód i w ciężkim stanie trafia do szpitala. W sprawę angażuje się policja, której Alina nie mówi, co robiła na miejscu potrącenia. Mówi to dopiero Michałowi i domaga się od męża wyjaśnień. Mężczyzna jest w szoku – nie zna żadnej Julii, nie wie, o co mogło jej chodzić. Alina odkrywa jednak, że Julia jest jedną ze studentek Michała. Ponieważ mężczyzna dalej idzie w zaparte, Alina wynajmuje prywatnego detektywa, żeby ten ustalił, czy Julię i Michała coś łączyło. Niespodziewanie kobieta na chwilę odzyskuje przytomność i zaczyna powtarzać, że Michał jest gwałcicielem, po czym znowu zapada w śpiączkę. Mąż Aliny zostaje zatrzymany. Tymczasem detektyw ustala, że Julia wcześniej studiowała w Szczecinie i tam fałszywie oskarżyła jednego z wykładowców o molestowanie seksualne. Wszystko wskazuje na to, że tym razem postanowiła oskarżyć bezpodstawnie Michała. Mężczyzna wychodzi na wolność. 37-latka próbuje wrócić do normalnego życia, ale ciągle myśli o Julii i postanawia odwiedzić ją w szpitalu. Spotyka tam Zosię, która na jej widok ucieka. Jeszcze tego samego dnia przyjeżdża jednak do domu Aliny i wyznaje jej prawdę...