Ukryta prawda

odcinek 1287

Ukryta prawda

47-letnia Renata jest pracownicą biurową w spółdzielni mieszkaniowej, żoną przystojnego Marka, matką 17-letniej Matyldy, fanki życia offline oraz 16-letniej Oliwii, typowej współczesnej nastolatki. Jakiś czas temu z powodu pandemii Marek zamknął swój sklep elektroniczny i od tamtej pory biega po castingach, licząc na rólki w reklamach i serialach, bo wiele lat temu jego marzeniem był zawód aktora. Mężczyzna oznajmił żonie, że nie będzie szukał pracy, tylko szlifował swoje umiejętności aktorskie i szukał dalej szczęścia. Dochodzi do kłótni, bo Renata boi się, że nie da rady sama utrzymać rodziny. Błaga męża, by był poważny. Także Matylda uważa, że ojciec zachowuje się głupio, chcąc zrobić karierę w mediach, bo prywatność i bycie offline to jej zdaniem największa wartość w tych czasach. Renata boi się o męża, który od paru dni jest bardzo kłótliwy i konfrontacyjny, zarówno w stosunku do niej, jak i do córek. Prowokuje też sprzeczki między córkami, za które później przeprasza. Do tego dziwnie się zachowuje: wykonuje ćwiczenia fizyczne w samych majtkach, proponuje rodzinie różne dziwne aktywności i gry, recytuje wiersze, gra na gitarze, je świerszcze. Wkrótce Renata poznaje Olafa… Marek tłumaczy jej, że to mężczyzna z agencji aktorskiej, który pomaga mu zaistnieć. Niedługo potem, idąc z Markiem, Renata orientuje się, że jej mąż zostaje rozpoznany na ulicy przez pijanych nastolatków, którzy krzyczą na niego „Nieznośny Mareczek”. Kobieta odkrywa szokującą prawdę o swoim mężu…