Agnieszka mimo braku wykształcenia dostaje pracę sekretarki w niewielkiej szkole językowej. Kobieta
ma trójkę dzieci z mężem Patrykiem, któremu coraz częściej zdarza się zaglądać do kieliszka.
Agnieszka tuż po podpisaniu umowy z szefową Wiolettą orientuje się, że jest w czwartej ciąży. Jest
przerażona. Nie chce stracić pracy, tym bardziej że jej mąż został właśnie zwolniony z firmy
remontowej. Agnieszka ukrywa przed współpracownikami i szefową mdłości i złe samopoczucie.
Mimo że czasem z ich powodu czegoś nie dopilnuje, szefowa ją lubi i przymyka oko na jej potknięcia.
Jeden z lektorów zatrudnionych w szkole, Marcel ostrzega Agnieszkę. Nie od dziś wiadomo, że
szefowa woli kobiety. Agnieszka najwyraźniej wpadła jej w oko. Gdy po awanturze z mężem kobieta
przychodzi do pracy z nieudolnie przykrytym pod makijażem siniakiem, Wioletta namawia ją na
odejście od męża. Zaprasza ją też na kolację do siebie do domu. Agnieszka czuje, że znalazła się w
potrzasku. Boi się, że szefowa będzie próbowała ją zaciągnąć do łóżka...