25-letni Marek pracuje wraz z bratem Adamem w magazynie. Mężczyźni wynajmują razem
mieszkanie, postanawiają wymienić kanapę w salonie. Znajdują w Internecie ciekawe ogłoszenie:
pewna kobieta Sandra chce po śmierci babci sprzedać tanio starą, ale przyzwoitą kanapę. Bracia
przywożą mebel do domu i znajdują w niej koperty z pieniędzmi o łącznej wartości 100 tys. złotych.
Marek sądzi, że powinni powiedzieć o wszystkim Sandrze, ale Adam nawet nie chce o tym słyszeć.
Ostatecznie bracia dzielą się gotówką po połowie. Marek jest oszczędny, Adam wręcz przeciwnie –
zaczyna szastać pieniędzmi. Marek odwiedza Sandrę. Dowiaduje się, że kobieta ma problemy
osobiste (w krótkim odstępie czasu straciła męża, który zostawił ją z długami i pochowała babcię),
pożycza jej trochę pieniędzy. Zdradza, skąd je wziął. Kobieta uważa, że skoro gotówkę schowała w
kanapie jej babcia, to cała suma należy do niej – domaga się zwrotu. Wkrótce Marka atakuje na ulicy
dwóch oprychów. Czy mężczyzna zdecyduje się oddać kobiecie gotówkę?