Ukryta prawda

odcinek 1235

Ukryta prawda

33-letnia Julita jest żoną Piotra i matką 10-letniej Oli. Małżeństwo na co dzień mieszka w domu rodzinnym kobiety. Julita marzy o wyprowadzce, bo jej rodzice we wszystko się wtrącają i ich relacje, zwłaszcza z Piotrem, nie są najlepsze. Małżonkowie zbierają na wkład własny na mieszkanie, ale wolno im idzie, bo Julita jest sklepową, a Piotr kierowcą. Mężczyzna dopiero od niedawna ma nieźle płatną pracę – pięć miesięcy temu rzucił korporację taksówkarską, żeby być prywatnym kierowcą 55-letniej Haliny, wdowy po bogatym biznesmenie, który prowadził różne interesy. Julitę denerwuje, że mąż jest na każde skinienie Haliny, ale toleruje to, bo płaci mu 5 tysięcy podstawy, a poza tym premie za kilometry. Wkrótce Julita nabiera podejrzeń, że wdowa próbuje uwieść Piotra, czemu ten początkowo zaprzecza. Któregoś dnia mówi jednak, że Halina rzeczywiście zaczęła mu rzucać dwuznaczne propozycje, po czym się zwolnił. Woli być zwykłym taksówkarzem niż bawidamkiem tej kobiety. Piotr zatrudnia się w korporacji taksówkarskiej, jednocześnie przeprowadza się z żoną do wynajętego mieszkania. Któregoś dnia zjawia się w nim Halina i dwóch mężczyzn, żądając zwrotu pieniędzy…