Ukryta prawda

odcinek 1107

Ukryta prawda

Młodą mężatkę Kasię dręczy matka hipochondryczka. 25-latka podejrzewa, że nic jej nie dolega, tylko chce tylko zwrócić na siebie uwagę. Mąż Kasi, Igor, uważa, że dziewczyna nie powinna być na każde zawołanie matki, zwalniając się z pracy i zrywając z łóżka w środku nocy. Któregoś dnia Teresa zmusza córkę, żeby umówiła ją z zielarką, którą poleciły jej znajome. Kasia uprzedza Anastazję, że jej mama jest zdrowa, tylko przewrażliwiona na punkcie swoich dolegliwości. Proponuje, by kobieta dała jej zwykłe leki, mające działać jak placebo. Po kilku tygodniach picia ziół Teresa znowu twierdzi, że źle się czuje. Kasia tym razem lekceważy skargi. Zwłaszcza, że w pracy szef ma do niej pretensje o spóźnienia i wychodzenie z biura po alarmujących telefonach matki. Gdy Teresa kolejny raz dzwoni do córki w środku nocy, Kasia jedzie do niej, by ostatecznie się z nią rozmówić. Na miejscu okazuje się, że tym razem objawy są prawdziwe. Teresa ma halucynacje i problemy z oddychaniem. Lekarz sugeruje, że mogły jej zaszkodzić zioła od zielarki…