Marta to ciężko pracująca matka samotnie wychowująca dwójkę dzieci – Anię i Mateusza. Kobieta pracuje jako szefowa zmiany w szwalni. Od jakiegoś czasu spotyka się z budowlańcem Jackiem - bezdzietnym rozwodnikiem. Marta odbiera telefon ze szpitala. Dowiaduje się, że autokar, którym klasa Ani jechała na szkolną wycieczkę miał wypadek. Kilkoro dzieci (w tym jej córka) zostało przewiezionych do szpitala. Na miejscu wychodzi na jaw, że dziewczyna jest w szóstym miesiącu ciąży. Marta przypuszcza, że ojcem dziecka jest jej chłopak - 14-letni Kacper. Ania nie chce się do tego przyznać i milczy podczas rozmów z psychologiem.