Przebywającą w areszcie Martę odwiedza oficer policji Marcel Jaworski. Z jego relacji jednoznacznie wynika, że Wiktor zabił policjanta, Huberta Sieńczuka. Marta zaczyna wątpić w niewinność ukochanego. Podinspektor Wnuk decyduje się wypuścić Martę, licząc na to, że doprowadzi go do Wiktora.