Marta z pomocą Michała odkrywa, że Artur zarejestrował jej receptury na swoje nazwisko. Podejrzewa, że jego teść maczał w tym palce, ale kiedy teść dowiaduje się, co się stało, sytuacja odwraca się na korzyść Marty. Edyta zwierza się przyjaciółce, że Michał niedługo już nie będzie miał czasu dla Marty.