Ekipa szykuje się na powtórkowego sylwestra u Basi. Robert bardzo się troszczy o przeziębioną Martę. Nie chce słyszeć o tym, żeby Marta szła do pracy, albo rodziła dziecko. Nie ma też zamiaru iść na imprezę. Tymczasem Julia wyjawia dziewczynom prawdę o swojej tragedii. Próbuje zacząć normalnie funkcjonować. Zabiera Martę i Basię na przejażdżkę. Świetnie się bawią, aż do momentu, kiedy ze Stanów dzwoni adwokat Julii...