Poszukiwania Basi trwają do świtu. Kiedy zmęczona Marta kładzie się spać, próbuje porozmawiać z Robertem o swojej przyszłości, ale on, zamiast rozmawiać, woli się z nią kochać. Każdy na swój sposób próbuje pomóc Basi. Julia poddaje się "terrorowi" grupy. Basia natomiast jest na etapie rozpaczy. Nic jej nie pomaga: ani rozrywki, ani piękne widoki…