Przyjaciel namawia 34-letniego Szymona, by wybrał się na zjazd absolwentów piętnaście lat po maturze. Szymon nie chce, ma mnóstwo roboty, a poza tym uważa, że nie będzie miał o czym rozmawiać z ludźmi, z którymi nie widział się tyle czasu. Piotr podejrzewa, że 34-latek nie chce spotkać Małgorzaty, która przez całe liceum robiła sobie z niego żarty. W końcu jednak Szymon daje się przekonać i idzie na zjazd. Jego uwagę od razu przykuwa piękna kobieta. Mężczyzna jest w szoku, gdy okazuje się, że to jego dawna antypatia – Małgosia. Kobieta z uśmiechem wyznaje Szymonowi, że zaczepiała go, bo jej się podobał. Proponuje mu drinka i spędza z nim wieczór. Szymon chce, by znajomość trwała i jest zmartwiony, gdy Małgosia zrywa z nim kontakt. Szybko dowiaduje się, że kobieta jest mężatką. Podejrzewa jednak, że nie jest szczęśliwa...