Prokurator wytacza ciężkie działa– oprócz błędu w sztuce Andrzejowi zarzuca m.in. korupcję, mobbing i molestowanie. Media wydają wyrok, zanim sprawa trafia do sądu. Andrzeja czeka proces karny. Julia zastanawia się, czy jako prawnik poradzi sobie z tak poważną sprawą. Przeszkadza jej osobiste zaangażowanie. Jej mężowi grozi jednak więzienie… Wiktor poleca dobrego karnistę z kancelarii. Mecenas Madej proponuje ugodę, żeby Andrzej przyznał się do lżejszych zarzutów, łatwiej wybroni się z poważniejszych. Julia jest innego zdania. Na co zdecyduje się Andrzej? Czy Julia wytrzyma? Jako prawnik, jako żona… Żurawska konsultuje się z Millerem, on jednak jest zajęty innym zleceniem. Właśnie odnalazł 7- letniego Maćka, który uciekł z domu. Chce odstawić go do rodziców, kiedy zjawia się Julia. Chłopczyk wykorzystuje sytuację, nie chce wrócić do rodziców! Żurawska widzi, że mały ma spore siniaki. Jego rodzice Elżbieta i Radek okazują się dobrze sytuowanymi ludźmi na poziomie. Zaskoczeni twierdzą, że ich syn konfabuluje, nikt go tu nie bije. Maciek odreagowuje tak rozwód rodziców, którzy starają się go przed tym chronić. Bezskutecznie. Dla Millera sprawa jest jasna. Julia jednak czuje, że nie do końca. Dziecko jako ofiara rozwodzących się rodziców? Temat jest jej bardzo bliski. Sama ma kłopot z córkami… Julia próbuje dowiedzieć się czegoś o podstawach zarzutów prokuratorskich wobec Andrzeja. Widzi, że przyjaciele i współpracownicy odwracają się od niego. Co zrobi Kinga? Tymczasem zbuntowana Paula obwinia Julię za romans ojca…