Pacjentem doktora Wojciecha Jarosza jest pilot linii pasażerskich z podejrzeniem zawału. Na oddziale towarzyszą mu dwie kochanki. Na SOR przyjeżdża także sąsiad pacjenta i jego żona, która była kiedyś w związku z pilotem. Kobieta wyszła za mąż, ale wciąż kocha mężczyznę. Udaje bóle brzucha, by zostać z nim sam na sam. Kochanki zrywają z pacjentem, gdy dowiadują się, że miał zawał.
Do szpitala trafia dwóch nastolatków. Starszy z nich zrzucił młodszego ze schodów, zastraszając 13-latka. Chłopiec boi się i kryje łobuza, ale pod wpływem matki wyznaje prawdę o wypadku. 14-latek dowiaduje się o tym i mści się na młodszym koledze, łamiąc mu rękę. Siostra chuligana broni go wierząc, że jej brat nie chciał zrobić rówieśnikowi krzywdy.